16.12.2022, 14:00
Z całą pewnością rozgrywane aktualnie mistrzostwa świata są niesamowite na wielu płaszczyznach. Skończyły się grupowe potyczki, a więc przyszedł czas na to, co fani piłkarscy najbardziej lubią. Oczywiście chodzi o play offy, gdzie nie są wybaczane pomyłki i przegrana może Cię wyeliminować z turnieju oraz marzeń o wygraniu mistrzowskiego tytułu. Drużyna polska poniosła porażkę w niedzielę z narodową drużyną Francji rezultatem 1 do 3 i została wyeliminowana z mundialu. Jednak to nie oznacza końca emocji dla piłkarskich kibiców w Polsce, gdyż mundial wciąż trwa. Trzeba z pewnością podziwiać grę brazylijskiego zespołu narodowego, gdyż ze spotkania na spotkanie prezentuje się dużo lepiej. Fantastycznym tego przykładem było spotkanie 1/8 finału z drużyną Korei Południowej, gdzie piłkarze drużyny narodowej Brazylii urządzili sobie wielkie strzelanie w pierwszej połowie. Już w 6. minucie została strzelona bramka numer 1 dla kadry Brazylii, a jej autorem był Vinicius, który świetnie poradził sobie w polu karnym z graczami defensywnymi przeciwnika.
Pierwsza połowa była prawdziwym koszmarem dla narodowej kadry Korei Południowej. Zwłaszcza, że I część skończyła się prowadzeniem drużyny narodowej Brazylii wynikiem 4 do 0. Następne bramki zdobywali Neymar Jr, Richarlison a także Lucas Paqueta. Zgromadzeni na obiekcie futbolowi sympatycy mogli odczuwać satysfakcję, ponieważ mieli okazję oglądać istny popis narodowej reprezentacji Brazylii. Tempo tego pojedynku mocno opadło w II połowie. Zawodnicy Brazylii usiłowali budować następne akcje, jednakże piłkarze narodowego zespołu Korei Południowej fantastycznie się bronili. Narodowa reprezentacja Korei Południowej w końcówce spotkania zdobyła bramkę na otarcie łez, która była ozdobą spotkania. Na strzał zza szesnastki zdecydował się zawodnik narodowej kadry Korei Południowej, a bramkarz brazylijskiej reprezentacji narodowej nie miał szans na sprawną obronę. W ostatecznym rozrachunku to spotkanie skończyło się rezultatem cztery do jednego dla zespołu Brazylii, która w 1/4 finału będzie się mierzyć z Chorwacją. Stawką tego starcia będzie kwalifikacja do 1/2 finału mistrzostw świata i gwarancja rywalizacji o medale.