15.10.2022, 10:44
Jest to już niemal pewne, iż niedługo w piłce nożnej jaką znamy pojawią się niesamowite przekształcenia. Nie da się ukryć, iż to jest obecnie najczęściej oglądana dyscyplina sportowa na ziemie. Gigantyczne liczby w telewizji są w stanie wygenerować piłkarskie spotkania, co się przekłada na wielkie sumy w biznesie piłkarskim. Od lat futbol maszeruje w jednym kierunku i z ogromną przykrością musimy to potwierdzić. Przez cały czas europejskie kluby szukają pomysłu na to, w jaki sposób dosięgnąć swój interes, ponieważ mają ochotę pozyskiwać o wiele większe pieniądze. Sporo udowadnia to, iż właśnie doszło do konsensusu wielu najskuteczniejszych zespołów piłkarskich ze Starego Kontynentu. Zostały przypieczętowane doniesienia w popołudnie w niedziele nawiązujące do wszystkim już znanej Superligi. Tutaj chodzi o ligę jednocząca najpopularniejsze drużyny piłkarskie w jednym miejscu. Perez został wybrany głównym szefem Superligi, który pełni także te samą funkcję w Realu Madryt, czyli obecnym mistrzu Hiszpanii.
Zagadnienie zrobienia Superligi pojawia się w mediach społecznościowych już od wielu lat. Cały czas najskuteczniejsze i najlepiej zarabiające ekipy pragną tego, aby mecze rozgrywać w zamkniętym gronie. Oczywiście oznacza to, iż wpływy byłyby dużo większe aniżeli z udziału w najbardziej prestiżowej na tę chwilę Lidze Mistrzów. Trzeba mieć jednak świadomość tego, jaki wpływ będzie miało stworzenie Superligi na europejską nożną piłkę. UEFA oraz FIFA, a więc dwie wielkie federacje piłkarskie są przeciwko stworzeniu tego rodzaju zmagań. Piłkarze występujący w Superlidze nie będą mogli reprezentować swojego państwa w europejskim czempionacie oraz na mundialu i zostało niedawno przedstawione zawiadomienie informujące o tym. Rozgrywki kadr narodowych przy okazji takiego przypadku byłyby rozgrywane z pominięciem największych graczy piłkarskich. Jeszcze kilka lat temu to brzmiało jak oderwanie od rzeczywistości, jednak obecnie to jest niezwykle faktyczny projekt. Czeka na nas istna rewolucja w światowej piłce, w sytuacji gdy Superliga rzeczywiście wystartuje.